Hej, hej, hej ! ^^ .
Dawno mnie nie było, ze szpitala już wróciłam 17 lipca, 18 lipca jechałam z tatą do Boszkowa, a że tam nie było internetu, nie miałam jak pisać notatek...
Ale.. Za to zrobiłam mnóstwo zdjęć! :D .
Nuda czasem daje w swoje.. (; .
Na ogół jest już całkiem okey, po woli wracam do normalności, mimo, że baardzo tęsknię za ludźmi z tamtego otoczenia <chodzi o szpital> . Ale ciągle dzwonię na oddział, więc jest w sumie w miarę ok, tylko jedynie wczoraj nie zadzwoniłam, bo telefon mi padł, a byłam na dworze... ;___;
Pod spodem daję kilka zdjęć, jeśli chcecie, mogę umieścić ich o wiele więcej... ;3
Ps: Zrobiłam aż 3 oddzielne foldery na różne tematyki... xD Wiem, dziwactwo, ale ja tak zawsze mam... ;p
Ok, zaczynam... o.o
Z córką dziewczyny mojego taty. (;
Co myślicie o tym, by to zdjęcie było nagłówkiem na bloga... ? ;>
Jest grzywka, jest Pati. XD
Niedzielny rosół, uła uła.. XD
Robione spontanicznie, żeby zobaczyć, czy dobrze ustawiłam obiektyw.. xd
Sos.. :D
Palenie ponoć zabija... ; __ ; ''
Cicho, tu nie ma brudnego lustra.. XD
Przecież słocia musi być... ;3
Meine Tapete.. XD
Takie tam przybliżenie.. (:
Jezioro w Boszkowie... ; )
To mi się mega spodobało... *---*
Kolejna słocia.. xD Jak nigdy, z językiem.. o.o
Fikooołek. XD
Przed bangie <czy jak to się tam pisze> xd
Takie tam "poważne" podejście do sprawy. xd
Tak poza tym...
DZIĘKUJĘ WAM WSZYSTKIM! MAMY JUŻ 1700 WEJŚĆ, JENY, NIE WIECIE NAWET JAK BARDZO SIĘ CIESZĘ... (: UŚWIADOMCIE SOBIE TO. ;3
Szczęśliwy Patsoon. xD